O ubezpieczeniu siebie często wolelibyśmy nie myśleć. Zgodnie z zasadą „nie wywołuj wilka z lasu” unikamy tego tematu. Oczywiście dopilnujemy ubezpieczenia dziecka w szkole, mąż zadba o ubezpieczenie samochodu. Czasami mamy nawet ubezpieczenie grupowe w pracy – choć zwykle nie pamiętamy od czego. A co z naszym zdrowiem i bezpieczeństwem? Dlaczego swoje potrzeby ustawiamy na końcu?
Na szczęście wreszcie ktoś o nas pomyślał i powstał program przygotowany przez Kobiety dla Kobiet. Uniwersalne ubezpieczenie jest… uniwersalne. A tymczasem każda z nas ma swoje indywidualne potrzeby. Część z tych potrzeb zdeterminowana jest naszą płcią. Dlatego zebrałyśmy własne doświadczenia, popytałyśmy Przyjaciółki o to w jakich sytuacjach brakuje im pomocy. Tak powstała UbezpieczONA 🙂 Program unikalny, wyjątkowy i niewątpliwie jedyny taki na rynku.
UbezpieczONA jest dla nas, zawiera to czego brakowało i ma dwa oblicza.
Pierwsze ochronne, dające wsparcie w naprawdę trudnych sytuacjach takich jak nieszczęśliwy wypadek czy choroba onkologiczna.
Pomyślmy o zdrowiu i ubezpieczeniu, kiedy jest na to czas.
Choroba onkologiczna to zawsze szok. Potrzebujemy czasu by poukładać myśli. Potrzebujemy obecności i czułości bliskich. Potrzebujemy też pieniędzy. Wsparcie otrzymasz na każdym etapie – po diagnozie, kiedy pojawią się pierwsze wydatki na dodatkowe badania, kolejne diagnozy czy prywatne wizyty lekarskie. W momencie leczenia, kiedy będziesz przebywać w szpitalu i po ewentualnej operacji, a także na etapie powrotu do zdrowia, czyli rehabilitacji.
Nieszczęśliwy wypadek jest nieprzewidziany, a kiedy się wydarzy dostęp do prywatnej opieki medycznej, za który zapłaci ubezpieczyciel może okazać się bezcenny. Pomyśl, że ze skręconą kostką, złamaną ręką, albo raną do zszycia nie musisz spędzić całego dnia na SORze, a możesz udać się do prywatnej placówki, zostać szybko zaopiekowaną, a wszystkie koszty zostaną zrefundowane, te z wizyty kontrolnej też. A do tego środki na zakup wyrobów medycznych, rehabilitacji, a jak potrzeba to nawet operacji plastycznej.
Tak, doskonale wiemy, że żadna z nas nigdy nie chciałaby z tego ubezpieczenia skorzystać. Życzymy tego bardzo.
Drugie oblicze to świadczenia codziennej pomocy, każda Kobieta może je wykorzystać bez obawy, że to konsekwencja czegoś strasznego.
Assistance pomoże, kiedy przecieka kran, telewizor odmówił posłuszeństwa, a klucz złamał się w zamku lub zaginął w akcji. Jeden telefon na infolinię i już jedzie do nas fachowiec… o tym zgubionym kluczu nikt się nawet nie dowie.
Tak trudno ostatnio dostać się do lekarza, a przecież nie przestałyśmy chorować, potrzebować leków czy zwolnienia lekarskiego. Ubezpieczona to dostęp do wizyty lekarza w domu oraz konsultacji medycznych przez telefon. Potrzebna recepta lekarz internista, ginekolog i kardiolog są do dyspozycji. Niedyspozycja uniemożliwia dotarcie do pracy, w tym samym dniu możemy liczyć na konsultację medyczną i e-zwolnienie.
Czy faktycznie jednorazowy, roczny wydatek między 145 zł a 265 zł w zależności od wariantu to dużo? Czy nie warto dać sobie szansy na spokój i pomoc?
Myślmy o sobie z myślą o Najbliższych! Jesteśmy dla Nich Najważniejsze!
