„Dziecko oddane pod opiekę rodzinie zastępczej otrzymuje bardzo ważny komunikat: ktoś zabiera je do swojego domu, życia i serca. Dziecko czuje się kochane.”
Guido Cattabeni
Piecza zastępcza to nic innego jak zastępcze rodzicielstwo. Zastępcza mama i tata dla dzieci, którymi z różnych powodów rodzice biologiczni nie mogą lub nie potrafią się zaopiekować. Wiadome jest, że dzieci aby móc w pełni i harmonijnie się rozwijać, kształtować swoją osobowość potrzebują środowiska rodzinnego. Potrzebują atmosfery spokoju, stabilizacji, szczęścia, zrozumienia, a przede wszystkim miłości – o czym mówi Konwencja o prawach dziecka.
Mimo to, że jako rodzice zastępczy staramy się wspierać oraz dbać należycie o dzieci przebywające pod naszą opieką, nie jest to łatwe i nie takie samo jak rodzicielstwo względem naszych biologicznych dzieci. Większość dzieciaków w pieczy ma złe i trudne doświadczenia przemocy słownej, fizycznej, seksualnej, różnego rodzaju nadużyć, zaniedbań, odrzucenia.
Jest to zajęcie, które wymaga od nas dorosłych wiele wyrozumiałości, cierpliwości, otwartego serca, ale też wiele wyrzeczeń. Przynosi jednak wiele satysfakcji, wzruszeń, ogromną radość. Możemy obserwować pozytywne zmiany jakie zachodzą w tych dzieciach, kiedy zaczynają się uśmiechać, rozwijać swoje hobby i talenty, uczestniczyć w ich smutkach i radościach. Wiele też od tych dzieciaków czerpiemy. My i nasze biologiczne dzieci.
Pomimo, że nasze życie 15 lat temu, kiedy rozpoczęliśmy przygodę z rodzicielstwem zastępczym, wywróciło się totalnie do góry nogami, nie wyobrażamy sobie na dzień dzisiejszy już innego życia.
Bo czy może być coś bardziej wzruszającego, niż karteczka przyklejona do wewnętrznej strony pojemnika na śniadanie, który po szkole wraca do mycia z napisem: „Najlepsza mama na
świecie”? Dodam, że od dziecka mocno powściągliwego w okazywaniu emocji, które przyszło do naszego domu z zamrożonymi uczuciami.
Więc jeśli czujecie, że jesteście pełni miłości, ciepła, wyrozumiałości i macie serca, którymi jesteście w stanie podzielić się z kimś jeszcze oprócz Waszych biologicznych dzieci zostańcie rodziną zastępczą.
Szczerze zachęcamy.
Bożena i Staszek Hrycyszyn
