Właśnie dziś 21 sierpnia jest obchodzony Światowy Dzień Optymisty. Święto to jest celebrowane w Polsce od stosunkowo niedawana, ponieważ zostało ono ustanowione w 2016 roku w celu zwróceniu uwagi na ważność pozytywnego myślenia oraz zachęcenia każdego do zmiany swojej postaw na bardziej optymistyczną. Światowy Dzień Optymisty został powołany z inicjatywy polskiej Fundacji „Jestem Optymistą”, która poprzez swoje działania chce nieść pozytywną ideę – zarażanie ludzi uśmiechem. Dlaczego? Bo pozytywne myślenie to klucz do szeroko pojętego szczęścia. 🙂
Jaki jest optymista?
Optymista to człowiek, który cechuje się pozytywnym myśleniem. Ma tendencję do postrzegania i oceniania otoczenia w kategoriach czegoś dobrego. W przeciwieństwie do pesymisty, nie widzi przyszłości w czarnych barwach i nie rozpamiętuje cały czas przeszłości. Przyjmuje zupełnie inną perspektywę i wierzy w to, że przyszłe zdarzenia będą czymś pomyślnym – często o takich ludziach mówimy, że noszą różowe okulary. Optymiści wyróżniają się także innymi cechami, nie tylko są pozytywnie nastawieni, ale mają też bardzo dużo energii do działania. Mimo to optymistyczne podejście nie gwarantuje szczęśliwego życia, choć może ułatwić jego osiągnięcie. We wszystkim należy jednak zachować dozę rezerwy, ponieważ bycie nadmiernym optymistą może czasem przynosić niepożądane skutki.
Czy warto być optymistą?
Według przeprowadzonych badań ludzie myślący pozytywnie cieszą się lepszym zdrowiem, niż pesymiści, gdyż są mniej podatni m.in. na choroby serca i układu krążenia. Ponadto optymiści rzadziej się stresują, nie przejmują się drobnostkami, zaś ich ciała produkują mniej kortyzolu (hormonu stresu), dzięki czemu w trudnych sytuacjach doświadczają mniej negatywnych skutków stresu. Prawdą też jest to, że pozytywnie nastawieni ludzie i ich partnerzy są zazwyczaj bardziej szczęśliwi w związku niż przeciętne pary – takie statystyki utrzymują się nawet, gdy tylko jedna osoba w związku to optymista. Warto zwrócić uwagę, że mimo ogromnych zalet bycia optymistą, brakuje ludzi optymistycznie patrzących w przyszłość.
Jak wspierać swój optymizm?
1) Doceniać to, co się ma w życiu.
2) Cieszyć się z małych rzeczy. Zamiast roztrząsać porażki, warto skupić się na swoich sukcesach, nawet tych najmniejszych i nauczyć się je celebrować.
3) Zrozumieć i określić swoje potrzeby, a następnie zacząć je stopniowo realizować.
4) Szukać pozytywów w każdej sytuacji.
5) Żyć tu i teraz, nie rozpamiętując przeszłości i nie zamartwiając się „na zapas” o przyszłość.
6) Dać sobie przyzwolenie na drobne błędy. Każdemu czasem coś nie wychodzi, jednak nie warto się tym zadręczać. Ważne, by z każdej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski.
7) Dbać o otaczanie się pozytywnymi ludźmi.
