Bunt nastolatka – jak sobie z nim radzić?

Wagary, późne powroty do domu, kłótnie, eksperymenty z alkoholem, kradzieże w sklepach, szybka jazda samochodem, pierwsze miłości i doświadczenia seksualne, tatuowanie ciała… Nastolatki mogą doprowadzać cierpliwość rodziców do granic wytrzymałości. Niestety niektóre dzieci posuwają się nawet do rażącego łamania zasad, co może wiązać się z tragicznymi skutkami. Jak radzić sobie z tą buntowniczą pasją?

Niezależnie od tego, czy kłopoty z młodzieżą obejmują brak szacunku dla określonych zasad, czy też zachowania ryzykowne, rodzice czasami mają spore trudności ze zrozumieniem różnicy między zdrową autonomią ich dzieci a niebezpiecznym buntem. Czasem to, co wygląda jak bunt, może być sposobem nastolatka na wyrażenie naturalnej potrzeby większej niezależności.

Szukając siebie trzeba sprawdzić wiele dróg!

Bunt nastolatka z punktu widzenia psychologii rozwojowej nie jest niczym zaskakującym. W toku dorastania dzieci muszą rozwinąć własną tożsamość niezależną od rodziny oraz zdolność do samodzielnego podejmowania decyzji. Potrzeba młodego człowieka do eksperymentów z różnymi rolami, zachowaniami czy ideologiami wskazuje, że szuka on właściwego sobie sposobu wyrazu oraz próbuje ustalić własne miejsce w świecie.

Erik Erikson – psychoanalityk i psycholog rozwoju człowieka – sformułował koncepcję rozwoju psychospołecznego, według której od okresu niemowlęctwa aż do starości przechodzimy przez osiem stadiów rozwojowych. Jednostka w każdym stadium musi rozwiązać określony konflikt, co warunkuje pomyślne przejście do kolejnej fazy. Okres dojrzewania w ujęciu Eriksona jest czasem kształtowania się tożsamości. Wiodący konflikt, który musi rozwiązać dorastający człowiek wiąże się z ustaleniem własnej roli w społeczeństwie i zbudowaniem koncepcji samego siebie. Jest to trudny moment przejścia od dzieciństwa do dorosłości, z czym związane są liczne zmiany – zarówno fizyczne, jak również emocjonalno-społeczne. Nastolatek zaczyna eksplorować własną niezależność, pogłębiając świadomość siebie. Przy odpowiednim wsparciu ze strony środowiska rodzinno-edukacyjnego  może budować nowe relacje, eksperymentować z różnymi rolami społecznymi i poszerzać samoświadomość. Niebezpieczeństwem tego okresu jest niepewność co do własnej tożsamości lub też wytworzenie się negatywnejtożsamości, kiedy dorastająca osoba ma poczucie bezwartościowości.

O czym powinni pamiętać rodzice nastoletniego dziecka?

Okres dojrzewania dziecka zmienia sytuację całego systemu rodzinnego. Wówczas musi zmierzyć się z problematyką władzy i odpowiedzialności. Pojawiają się nowe pytania i wyzwania, którym trzeba sprostać – na ile pozwolić nastolatkowi na samodzielność i podejmowanie własnych decyzji, czy można zaufać dziecku, kiedy i jak należy wkroczyć i narzucić określone rozwiązania? Na te pytania często brakuje jednoznacznych odpowiedzi. Pomocne jest jednak przyjęcie przez rodziców otwartej postawy oraz wewnętrzna zgoda na to, że ich dziecko dorasta i się zmienia. Mieszkając pod jednym dachem z nastoletnim człowiekiem warto pamiętać o pięciu podstawowych zaleceniach.

  1. Nie bądź zbyt surowy. Daj nastolatkowi nieco przestrzeni, prywatności. Pozwól mu zmienić swój wygląd, przyglądaj się jego wyborom, słuchaj uważnie tego, co mówi o swoich poglądach i próbach znalezienia czegoś dla siebie. Nie bój się, gdy nagle macie odmienne poglądy. Jeżeli coś wydaje ci się nazbyt szokujące, poproś o czas na przemyślenie i skonsultuj sytuację ze swoim partnerem czy przyjacielem. Nabranie dystansu może pomóc znaleźć właściwy sposób reagowania na poglądy dziecka.
  2. Nie wycofuj się. Kiedy prosisz, żeby nastoletnie dziecko coś zrobiło, staraj się to wyegzekwować. Nie pozwól mu unikać obowiązków bez przekonującego powodu. Podczas, gdy nie powinieneś być nazbyt surowy w codziennym kontakcie i otwarty na rozmowy z dzieckiem, konsekwencja jest niezbędna. Jeśli nastolatek miał wyrzucić śmieci godzinę temu – a nie jest to nadal zrobione – przypomnij mu o tym, podkreślając, że coś zostało ustalone. Nie poddawaj się w tych drobnych zmaganiach o władzę, ponieważ przygotowują one waszą rodzinę na poważniejsze konflikty ze zbuntowanym nastolatkiem.
  3. Ustalaj jasne zasady, ale nie wyprzedzaj faktów. Nastolatek nigdy nie powinien być w stanie twierdzić, że „nie wiedział”, że coś było zabronione albo, że „nie miał pewności, o co chodzi”. Przed samodzielnym wyjściem dziecka na imprezę ze znajomymi trzeba jasno ustalić zasady dotyczące na przykład powrotu do domu – można je nawet spisać. Należy jednak unikać ustalania reguł dla rzeczy, których być może dziecko wcale nie rozważa. Efekt rozmawiania z dzieckiem na wyrost może być taki, jak w opowieści o chłopcu, który wsadził sobie fasolę do nosa, gdy tylko usłyszał, żeby tego nie robił. Ustalaj zasady, ale… nie podsuwaj dziecku pomysłów.
  4. Zadbaj, aby nastolatek miał hobby. Ciekawe zajęcie to dobry sposób, aby zapobiegać buntowniczym pragnieniom. Wolontariat, opieka nad zwierzętami domowymi, sport i inne zajęcia zajmujące czas to dobre metody, aby kierować energię dziecka na coś, gdzie może być ona kreatywnie wykorzystana.
  5. Pozwalaj na… „gorące kąpiele”. Wszyscy rodzice obawiają się, że ich dziecko dotkliwie się sparzy, gdy poluzują kontrolę i pozwolą na większą samodzielność, więc bywa, że często pilnują nastolatka na każdym kroku. Takie rodzicielskie zachowanie może nasilać buntowniczość dziecka. Jeśli nastolatek nie reaguje na próby interwencji, czasem dobrze po prostu pozwolić mu znaleźć się w „gorącej wodzie”. Lepsze umiarkowane kłopoty i wyciągnięcie z nich lekcji dla siebie, niż coraz silniejszy bunt, który może się skończyć wrzącym dramatem.

Kiedy się niepokoić?

Jeżeli zachowanie nastolatka wskazuje na nasilające się trudności emocjonalne, które utrudniają mu znacząco funkcjonowanie w domu, czy szkole – warto poszukać profesjonalnej pomocy. Zdarza się też tak, że emocjonalność nastolatka oddziałuje negatywnie na funkcjonowanie całej rodziny – również wtedy pomocne może być wsparcie psychoterapeuty. Podejście systemowe zakłada, że rodzina to system, a zakłócenie równowagi w nim skutkuje pojawieniem się problemów u któregoś z jej członków. Bywa, że rodzice przychodzą do psychoterapeuty z agresywnym nastolatkiem, po czym okazuje się, że ich relacja nie układa się dobrze – w rodzinie występują kłótnie, stany depresyjne opiekunów dziecka, czy niekontrolowane wybuchy złości, a nastoletnie dziecko czuje się niezauważane i nieważne. Rozwiązaniem jest próba przywrócenia pewnej harmonii w rodzinie tak, żeby bunt nastolatka mógł wiązać się jedynie z próbą poszukiwania swojego miejsca w świecie, a nie naprawiania całego systemu rodzinnego. Przywrócenie porządku w relacjach i wsparcie komunikacji w rodzinie pomaga obniżyć napięcie u nastoletniego dziecka.

Autorka tekstu:

Dr Marta Kotarba – pedagog i psychoterapeuta. Ukończyła całościowy kurs psychoterapii analitycznej, organizowany przez Polskie Towarzystwo Psychologii Analitycznej, a obecnie przygotowuje się do certyfikacji w Międzynarodowym Stowarzyszeniu Psychologii Analitycznej. Na co dzień pracuje w Oddziale Dziennym Zaburzeń Nerwicowych Grupy Medycznej Vertimed+ na warszawskich Kabatach, gdzie prowadzi grupową psychoterapię analityczną osób dorosłych. Od 2016 roku prowadzi także prywatną praktykę psychoterapii na Mokotowie, w której pracuje zarówno z dorosłymi, jak również z młodzieżą i dziećmi.

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane Artykuły