Święto ukochanego niedźwiadka wszystkich dzieci przypada właśnie dzisiaj – w rocznicę urodzin Alana Aleksandra Milne’a – angielskiego pisarza, który stworzył postać „misia o bardzo małym rozumku”. Czy jest tu ktoś, kto nie zna Puchatka i jego przygód? Niemożliwe! 🙂
Pierwsza książka o Puchatku ukazała się w 1926 roku. Od tamtego czasu dzieła pisarza przetłumaczono na 46 języków i sprzedano w nakładzie ponad 7 milionów egzemplarzy. Kubuś Puchatek to jedyna książka w języku łacińskim, która trafiła na listę bestsellerów „New York Times”.
Brytyjski autor napisał przygody małego misia i jego przyjaciół dla swojego syna Christophera. Pierwowzorem dla Kubusia stał się pluszowy miś Winnie, którego chłopiec otrzymał od taty na pierwsze urodziny.
Druga książka o misiu-łakomczuchu, ukazała się w 1928 roku. Obydwie części przetłumaczyła Irena Tuwim, siostra poety Juliana Tuwima. To ona właśnie nazwała misia Kubusiem Puchatkiem. W angielskiej wersji nazywał się Winnie-the-Pooh (a pierwotnie Mr Edward Bear). Tłumaczce zawdzięczamy także powiedzonka „małe co nieco” i „to, co tygrysy lubią najbardziej”.
W 2009 roku ukazała się nowa część przygód Puchatka pt. ” Powrót do stumilowego lasu” autorstwa Davida Benedictusa.
Książki o Kubusiu uczą dzieci wrażliwości, miłości i akceptacji, wskazują to, co naprawdę ważne. Przykładem niech będzie kultowa rozmowa niedźwiadka z Prosiaczkiem:
– Puchatku?
– Tak Prosiaczku?
– Nic, tylko chciałem się upewnić, że jesteś.
Życzymy Wam czułego weekendu! 🙂