Dziś w Warszawie odbyła się kolejna konferencja Akademii 5.10.15., którą tym razem poświęciliśmy tematowi zdrowego i rodzinnego podróżowania. Naszymi prelegentkami i ekspertkami były: Katarzyna Błażejewska-Stuhr (dietetyk kliniczny i psychodietetyk, mama Stasia i Tadzia), Monika Mrozowska (aktorka, której pasją jest zdrowe odżywianie, autorka wielu książek kulinarnych, mama trójki dzieci) oraz Karolina Szymańska (mama trójki dzieci, która prowadzi bloga o podróżowaniu całą rodziną). Spotkanie poprowadziła ekspertka Akademii 5.10.15. – Małgorzata Ohme, psycholog dziecięcy i rodzinny.
Podczas wydarzenia Katarzyna Błażejewska-Stuhr oraz Monika Mrozowska mówiły o tym, że głód jest najgorszym doradcą, dlatego zawsze warto zaplanować jedzenie na podróż. Daje nam to dużą szansę na ominięcie przydrożnych fastfoodów i utrzymanie zdrowych nawyków także podczas wakacji. Dobrym pomysłem jest przygotowanie prowiantu, który dobrze zniesie podróż i wysokie temperatury (nie zawsze mamy ze sobą lodówkę turystyczną). Mogą to być np. kanapki, muffinki, jajka na twardo, kasza z owocami lub warzywami, sałatki z makaronem czy bakalie. Nie zapomnijmy także o mokrych chusteczkach, żelu antybakteryjnym czy sztućcach biodegradowalnych. Koniecznie pamiętajmy o tym, żeby pić jak największe ilości wody! Obydwie panie zaznaczały jednak, że nie możemy dać się zwariować- i o ile warto wynająć apartament czy dom z kuchnią, w której sami przygotujemy posiłki- o tyle warto także czasami pozwolić swoim dzieciom (i sobie) na drobne grzeszki jak np. lody czy chipsy. Wakacje mają być w końcu przyjemnością dla całej rodziny!
Karolina Szymańska, która wspólnie z mężem prowadzi bloga www.ourlittleadventures.pl zdradziła nam swoje sposoby na rodzinne podróżowanie. Mówiła o tym, żebyśmy pamiętali o tym, że podróże umożliwiają bycie razem, którego w codziennym życiu ogromnie brakuje i to jest w nich najpiękniejsze. Pozbądźmy się złudzeń, że nagle staniemy się idealnymi rodzicami- na wakacje zabieramy ze sobą także wszystkie nasze przyzwyczajenia, emocje i reakcje. Zaakceptujmy, że nie zawsze będzie tak, jak sobie wymarzyliśmy. Zdaniem Karoliny, w podróży nie ma nic lepszego i bardziej zapadającego w pamięć niż wspólne rodzinne doświadczenia i przeżycia, które zostają w naszej pamięci na lata. Najważniejsze jest, aby znaleźć wspólny rytm podróżowania. Liczy się to, że jesteśmy razem.
Małgorzata Ohme namawiała do tego, żeby przestać traktować wakacje zadaniowo (czy koniecznie trzeba zobaczyć wszystkie zabytki w okolicy?) i aby znaleźć złoty środek czyli wsłuchać się nie tylko w potrzeby dziecka, ale także nasze własne. „Jeśli pozwolisz sobie na takie maluteńkie, wakacyjne odpuszczenie, może być tylko dobrze!”.
Życzymy Wam zdrowych i rodzinnych wakacji! J